Beyond AI: From Hindsight to Foresight

Sztuczna inteligencja (AI) zmienia sposób, w jaki firmy postrzegają niezawodność. Niemal każdy bezprzewodowy system wibracyjny obiecuje „analizy oparte na AI”, które prowadzą do „inteligentnych decyzji dotyczących konserwacji”. W praktyce jednak AI to tylko narzędzie. Wyniki AI zależą bezpośrednio od jakości otrzymywanych danych. Jeśli system nie przechwytuje odpowiednich sygnałów, żadna analiza ich nie zastąpi. W rezultacie zespół konserwacji może reagować na awarie zamiast je przewidywać.

Prawdziwym wyróżnikiem w konserwacji predykcyjnej (PdM) nie jest AI, lecz inteligentne połączenie danych wysokiej jakości z ekspertyzą techniczną — wspierane przez AI.

Gdy „inteligentne” czujniki nie widzą

Każdy system twierdzi, że posiada inteligentny czujnik, a każdy czujnik rzeczywiście zbiera przydatne dane. Nawet najbardziej podstawowy system wskaże, czy wał jest niewyważony, sprzęgło rozkalibrowane, lub czy struktura jest poluzowana. Są to istotne usterki — ale również najłatwiejsze do wykrycia.

To sprawia, że test pilotażowy często wydaje się udany, choć w rzeczywistości pozostaje niejednoznaczny. W początkowej fazie każdy system wskaże wiele oczywistych problemów w zakładzie. Może to sprawiać wrażenie sukcesu, ale prawdziwy test następuje później. Wiele czujników nie wykrywa sygnałów związanych z rozwijającymi się defektami łożysk lub przekładni. A przecież to właśnie te tryby awarii najczęściej zatrzymują produkcję — tzw. „zabójcy procesu”.

Ukryte sygnały od zabójcy procesu

Wszystkie maszyny generują sygnały wibracyjne w szerokim zakresie częstotliwości — od niskich po bardzo wysokie. Pytanie brzmi: które z nich mają największe znaczenie?

Niska częstotliwość odpowiada ruchom maszyny — obrotowi wału i osiowości jego komponentów. Wysoka częstotliwość związana jest z uderzeniami — np. ostrymi, krótkimi impulsami, pojawiającymi się, gdy element toczny przemieszcza się po uszkodzonej bieżni zewnętrznej.

Aby wykryć takie uderzenia, należy mierzyć wibracje w wysokim paśmie częstotliwości i z odpowiednio wysoką częstotliwością próbkowania. Im wyższa częstotliwość próbkowania, tym lepsza jakość danych. Przy standardowym próbkowaniu wibracji ostre impulsy mogą być interpretowane jako płynny ruch — mimo że poważne uszkodzenie mechaniczne już postępuje.

Wiele bezprzewodowych czujników nie jest zatem w stanie uchwycić pełnego obrazu wibracji. Używanie niższego zakresu częstotliwości (i próbkowania) sprawia, że system staje się ślepy na sygnały wysokiej częstotliwości związane z uszkodzonym łożyskiem, narażając zakład na nieplanowany przestój. Warto dodać, że większość dostępnych systemów wykorzystuje przetwarzanie sygnału firm trzecich, co dodatkowo ogranicza możliwość ich detekcji. Rezultat? Niekompletny obraz stanu maszyny i znacznie obniżona skuteczność wykrywania defektów łożysk, przekładni i innych krytycznych zagrożeń.

W górę po krzywej awarii

Inżynierowie niezawodności często posługują się krzywą P-F, czyli czasem pomiędzy pojawieniem się pierwszych oznak awarii (P = potencjalna awaria), a jej funkcjonalnym skutkiem (F = awaria funkcjonalna). Celem jest wykrycie problemu jak najwcześniej, by zyskać czas na planowanie i uniknąć nieplanowanego przestoju.

Systemy, które nie wykrywają uderzeń wysokiej częstotliwości, mogą przegapić te defekty zupełnie. A nawet jeśli je wychwycą, dzieje się to zbyt późno, by zaplanować konserwację przed awarią.

Przetwarzanie surowego sygnału wibracyjnego przy wysokiej częstotliwości próbkowania zmienia wszystko. Uzyskane dane ujawniają nie tylko naturę problemu, ale również jego nasilenie — można więc ocenić stopień zaawansowania. To właśnie oznacza przejście od reakcji do predykcji.

Funkcjonalność i cena nie zawsze idą w parze

W przypadku bezprzewodowego czujnika wibracji łatwo założyć, że droższy oznacza lepszy. Jednak skuteczność takiego czujnika nie zależy od ceny. Kluczowe znaczenie ma konstrukcja: jak czujnik zbiera, przetwarza i przekazuje dane.

Dobrze zaprojektowany system może dostarczać dane wysokiej jakości bez zawyżania kosztów. Źle zaprojektowany może być drogi, a mimo to nieskuteczny. Różnica tkwi w decyzjach inżynieryjnych:

  • Czy może próbkować wystarczająco szybko, by wychwycić uderzenia wysokiej częstotliwości?
  • Czy precyzyjnie mierzy amplitudę wibracji?
  • Czy sygnał analogowy jest dostępny dla algorytmu AI?

Bez tych podstaw nawet najlepszy model AI pracuje na niepewnych danych. Wynik może wyglądać przekonująco, ale diagnoza oparta będzie na informacji niepełnej.

Poza AI: jakość danych, wiedza dziedzinowa i diagnostyka

Skuteczność programu PdM nie zależy wyłącznie od algorytmu AI. To efekt współpracy między jakościowymi danymi, wiedzą ekspercką i trafną diagnostyką. Ponieważ sygnały wibracyjne wynikają z fizyki, główną korzyścią AI jest poszerzenie zakresu analizy. Sama metoda pozostaje jednak niezmieniona. „Uczenie maszynowe” może być tu określeniem na wyrost, ponieważ zasady diagnostyki wibracyjnej znane są od dziesiątek lat. Jeśli system twierdzi, że „uczy się” w czasie rzeczywistym, oznacza to, że nie bazuje na sprawdzonej analizie trybów awarii.

Kluczowe pytanie brzmi: czy system został zaprojektowany przez ekspertów znających maszyny i analizę mechaniki? Dobrze zaprojektowany system zbiera dane wysokiej jakości z częstotliwością próbkowania powyżej 100 kHz, zapewniając wczesne i precyzyjne oznaki przeciążenia mechanicznego — oraz ocenę powagi defektu. Wiedza ekspercka gwarantuje poprawną interpretację sygnału. To kluczowy element, który przekształca konserwację z reaktywnej na predykcyjną.

AI pozostaje potężnym narzędziem, ale nie zastąpi danych wysokiej jakości i specjalistycznej wiedzy. To zdolność do wyciągania informacji z sygnału surowego czyni predykcję możliwą.

Na koniec: każdy program PdM ma sens tylko wtedy, gdy istnieje proces wdrożenia decyzji wynikających z analizy sygnału wibracyjnego. To kluczowa kwestia do rozwiązania przed wyborem systemu. Oto pytania, które warto zadać:

  • Czy istnieje opcja zaawansowanej analizy?
  • Czy mogę wezwać eksperta na miejsce, by potwierdzić diagnozę AI?
  • Jakie inne technologie predykcyjne mogą uzupełnić analizę drgań, by potwierdzić konieczność przestoju konserwacyjnego?

Kliknij tutaj i sprawdź, jak wdrożyć te zasady w praktyce i wynieść swój program PdM na wyższy poziom.